Krew, Rdza i Smar...
Jednym z wczorajszych założeń jest ustalenie odbiorcy gry i tym samym tworzenie gry pod niego. W pewnym sensie oznacza to zmianę trybu pracy z:
problem -> duskusja -> nasz preferencje -> kompromis
na:
problem -> dyskusja -> preferencję odbiorcy -> efekt
Zmiana o tyle zasadnicza, że w założeniu ma doprowadzić do bardziej "dojrzałego" tworzenia gry i w efekcie wpłynąć na siłę odbioru jej przez innych.
Problem jaki pojawia się tutaj, to ustalenie owego odbiorcy Ja wstępnie w czoraj mówiłem o potencjalnych graczach rpg, którzy nimi dopiero będą. Czyli najogólniej są to obecni gracze komputerowi.
Co takich ludzi może imho przyciągnąć do rpg i jest wobec tego potrzebne grze:
- wstęp co to jest rpg
- gamistyczna mechanika (nastawienie na optymilizacje postaci itp.). Staramy się jednak unikać tworzenia olbrzymich list ekwipunku cech itp. Szukamy złotego środka.
- reklamowanie gry na portalach rpgwobec tego nie ma sensu. To troche jak mówienie do osób, które i tak zajrzą do systemu w momencie jego wydania. Warto pomyśleć o jakimś patronacie/dziale na portalu poświęconym grom komputerowym/konsolowym.
- gra pozasesyjna. Warto pomyśleć o takim opracowaniu walki by było możliwe i fajne używanie jej od tak saobie jako gry planszowej itp. Daje to możliwość grania turniejowego itp. Graczy komputerowych mogą przyciągnąć np. eventy w stylu dnd czy warhammera bitewnego, gdzie twórcy organizują gre wedle jakiejś przygody, czy konkretnego starcia, których efekty wpływają na świat np. w efekcie informacji na stronie.
- ułatwienia prowadzenia i przygotowywania sesji (nie, nie wiem narazie jak to zrobić ). Jednym z mankamentów rpg jest duży czas przygotowania mg, można pomyśleć jak to zmienić.
Inne pomysły?
Offline
Owszem. Możecie troche celować pod jakieś preferencję odbiorcy ale lepiej sprawdzi się jak dacie to co sami chcielibyście widzieć w tej grze. Trudno mi powiedzieć jak jest w przypadku RPG ale na przykład filmy robione specjalnie pod publikę to typowa sieczka z Hollywoodu nie grzesząca popularnością. Niestety musi być pewien element ryzyka żeby wyszło z jajem.
Ekwipunek to jest chyba często zaglądany rozdział w takich grach sci-fi RPG. Taki CP2020 to w zasadzie sam ekwipunek - te wszystkie wszczepy, decki, karabiny itd. Ciężko to się pisze ale myśle że warto więcej niż mniej.
Gra pozasesyjna to dobry pomysł. Może sie sprawdzić.
Co do ułatwień do prowadzenia - na pewno jakaś przygoda z gotowymi fragmentami opisowymi i drużyną jak to było w głównym podręczniku do młotka ("Kontrakt Oldenhallera").
Nie mam pojęcia jak można nawiązać do gier komputerowych żeby przyciągnąć tą część graczy. Może jakieś ilustracje w klimacie popularnych obecnie gierek. (Widziałem co tam stworzyliście i chyba się udaje)
Offline
Filmy generalnie są zawsze robione pod odbiorce. Nikt by nie ryzykował wielomilionowego przedsiewzięcią bez pewności, że się zwróci W przypadku rpg jest podobnie, ale jest to mniej widoczne. Jak będzie jakiś konwent w 3mieście far to zobaczymy kto siedzi w sali z prelekcją o neuroshimie, a kto z prelekcją o wodzie :> Wybranie odbiorcy ma w założeniu pomóc nam w procesie decyzyjnym i w efekcie szybkości tworzenia. Celujemy w taką osobe i pod nią układamy grę, a nie pod nasze wspólne preferencje (chociaż oczywiście nasze preferencje też, będą ważne - raczej nie zrobimy czegoś całkowicie wbrew sobie).
ALe masz rację, ryzyko zawsze jest
Co do gry poza sesyjnej:
- Niemst w ramach nauki php mógłby zrobić jakiś systemrejestracji postaci na www ABsolutnie zbędny gadzet, ale zwykle tego typu zabawy chwytają (na zasadzie "mam więszy p... niż ty")
- Myśle, że jak popracujemy nad systemem dowodzenia drużyną fajne by były same walki drużyna vs drużyna.
Ułatwienia prowadzenia:
Chodziło mi bardziej o jakieś pomysły by przygotowanie sesji było łatwiejsze. Obecnie system w rpgjest zwykle taki, że mg przygotowuje całość. Można by spróbować go odciążyć i przenieść część odpiwiedzialności na graczy, w zamian oczywiście, za jakąś większą możliwość udziału w fabule niż tylko "przechodzenie jej".
Fabuła seriali jest fajnym przykładem: Zwykle każdazpostaci ma jakiś poboczny wątek, mniej lub bardziej ważny dla fabuły głównej. Można by postaci przekazać część odpowiedzialności za ten wątek poboczny. W golemie jest cecha rdzy,któaw sumie jest tympobocznym wątkiem, więc czemu by nie?
Offline
Dobre pomysły.
Może po prostu wprowadzić do podręcznika takie opisowe elementy, które jakoś upraszczają i ułatwiają tworzenie historii. Jakieś gotowe typowe schematy bohaterów które sobie można obrać albo przygody-misje gdzie jest pewien ustalony porządek ale w takcie gry zawsze może wyjść inaczej. Storytelling jest fajny ale to coś dla graczy którzy mają te wiele sesji za sobą. W moich początkach z RPG przygody były jeszcze kulawe i trzeba było sobie jakoś gotowcami pomagać.
Offline